Nie samymi koralikami człowiek żyje. A szkoda!
Wolny czas w ciągu ostatnich lat na przemian zajmowały mi farby i koraliki. I działo się tak falami, miesiącami. Kilka miesięcy koralikowania, później malowania. Nie potrafię pracować inaczej. Tak zostało mi do dziś, choć decoupage niestety zszedł na drugi plan. Już prawie rok, niezmiennie, tydzień w tydzień zatapiam się w pudełkach z koralikami.
Dlatego też warto odkurzyć stare zdjęcia i mimo, że obecnie nie zdobię już drewna tak często, przypomnieć te prace. Na pierwszy rzut - kilka drobnych, drewnianych szkatułek.
Jeśli któreś z nich są jeszcze dostępne, z pewnością znajdziesz je w galerii, link na pasku po prawej. Tam znajdziesz też moje inspiracje i instagram. Blog powoli zaczyna się wypełniać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz