29 września 2015

Z agatem, w pastelach.

Było ogniście, wyraziście i ciepło. Czas na równowagę, są i pastele. Te dwa spore agaty skończyły w bliźniaczych kompozycjach.
Pierwszą z nich można obejrzeć kilka wpisów wcześniej :)

W roli głównej agat wężowy w dwóch odcieniach i ciekawym ubarwieniu. Do tego kuleczki jadeitu w formie kaskady. To moja ulubiona, prosta forma wisiorów. Wystarczy gładka bluzka bez nadruku i nie ma siły na to, by taka biżuteria nie przyciągała uwagi.
Wiem, co mówię ;)





Tymczasem coraz więcej rozpoczętych robótek gromadzi się w okolicach biurka. Część czeka na wykończenie, część na nowe podejście,
a jeszcze inne zostaną sprute. Na horyzoncie jest także pierwsza bransoletka na krośnie, no, chyba, że zawita do ostatniej grupy...

Wisiory dostępne w galerii,
zapraszam!
illecebra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz