Tą zacną sówkę przedstawiałam już wcześniej. Miała wówczas obszyty brzuszek i oczy. Kilka chwil temu skończyłam obszywanie, zakończyła się także pierwsza sesja. Przy najbliższej okazji sfotografuję całą gromadkę :) Oto i ona. Kira. Właśnie skradła mi serce.
Jeśli wpadnie w oko, zapraszam w najbliższym czasie do galerii Artillo.
I jak zawsze polecam linki po prawej - pinterest, instagram.
Można mnie już znaleźć także na fejsbuku - Handmade jewelry and crafts by illecebra.
Zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz